Rage-race 2010
Podczas tegorocznego Rage-Race 2010 Eurodiet team w Perłowym Hummerze H3 w pięć dni przemierzył ponad 3 tysiące km. Tegoroczny start lubelskiej ekipy można uznać za bardzo udany – nagroda specjalna i ukończenie „Wściekłego Wyścigu” w czołówce stawki to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę to, że w tym roku, aż dwadzieścia ekip nie ukończyło rajdu. Było naprawdę ciężko… kilkanaście godzin dziennie w samochodzie, palące słońce, trudne zagadki i wymagające odwagi zadania. To był prawdziwy test dla wszystkich załóg oraz ich samochodów. Hummer w barwach sponsora – Perły Browary Lubelskie S.A. nie ustępował takim supersamochodom jak Lamborghini czy Ferrari. Przez całą trasę był widoczny i bez problemu docierał do każdego checkpointu.
W tym roku trasa imprezy biegła z Warszawy poprzez Kazimierz Dolny, Kraśnik, Kielce, Sandomierz, Częstochowę, Tychy, Opole, Wrocław, Leszno, Poznań, Gniezno, Koszalin, Darłowo i Kołobrzeg. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, przygotowując wiele ciekawych i zaskakujących konkurencji. Były zadania na wodzie, lądzie i w powietrzu. Banan, konkurencje strażackie, jazda tirem z naczepą, walcem drogowym, zjazd na linie z latarni morskiej w Kołobrzegu. Zadania polegały również na odnalezieniu ukrytych miejsc,ludzi i zabytków. To wszystko wymagało od zawodników dobrej orientacji w terenie i pomysłowości. Wiele konkurencji rozgrywało się na specjalnie przygotowanych torach – Rallyland w Debrznie oraz na dawnym lotnisku w Kąkolewie w Wielkopolsce. Nie lada problem sprawiło naszej ekipie znalezienie „Echa Miasta” – bezpłatnej codziennej gazety w Katowicach. Na szczęście z pomocą przyszli fani Rage-Race – Sławek i Marcin, którzy przez prawie godzinę pomagali nam w poszukiwaniach.
W tym roku trasa imprezy biegła z Warszawy poprzez Kazimierz Dolny, Kraśnik, Kielce, Sandomierz, Częstochowę, Tychy, Opole, Wrocław, Leszno, Poznań, Gniezno, Koszalin, Darłowo i Kołobrzeg. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, przygotowując wiele ciekawych i zaskakujących konkurencji. Były zadania na wodzie, lądzie i w powietrzu. Banan, konkurencje strażackie, jazda tirem z naczepą, walcem drogowym, zjazd na linie z latarni morskiej w Kołobrzegu. Zadania polegały również na odnalezieniu ukrytych miejsc,ludzi i zabytków. To wszystko wymagało od zawodników dobrej orientacji w terenie i pomysłowości. Wiele konkurencji rozgrywało się na specjalnie przygotowanych torach – Rallyland w Debrznie oraz na dawnym lotnisku w Kąkolewie w Wielkopolsce. Nie lada problem sprawiło naszej ekipie znalezienie „Echa Miasta” – bezpłatnej codziennej gazety w Katowicach. Na szczęście z pomocą przyszli fani Rage-Race – Sławek i Marcin, którzy przez prawie godzinę pomagali nam w poszukiwaniach.
Rage-Race 2010 zakończył się w Kołobrzegu, gdzie odbyło się podsumowanie całego rajdu oraz wręczenie nagród. Wieczór uświetniły wybory Miss Gentlemana, które wygrała lublinianka Marta Zieziulewicz. Ostatecznie nasz team zakończył wyścig na 11. miejscu, zdobywając 230 punktów. Najwyższe miejsce na podium zajęła ekipa RMP z wynikiem 295 punktów. Gratulujemy zwycięzcom wygranej i z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję Rage-Race.
Eurodiet team
Newsletter
Sonda