Znajdujesz się tutaj: Eurodieta, skuteczne odchudzanie » Strona Główna » Mój pierwszy raz... z Eurodietą
Mój pierwszy raz... z Eurodietą
Przynajmniej raz w życiu, każdy z Nas pomyślał o odchudzaniu. Nadmiar zbędnych kilogramów, nieapetyczne „boczki”, rozmiar ubrań większy niż jesteśmy w stanie zaakceptować, jak również brak kondycji zmusza Nas do podjęcia takiej decyzji.
Słowo "DIETA" zawsze kojarzyło mi się z wyrzeczeniami, zmęczeniem i głodem, który będzie towarzyszył mi przez cały dzień. Jestem osobą dość aktywną, więc głodzenie się, które prowadzi do obniżenie poziomu glukozy i mikroelementów – głównie magnezu w moim organizmie, od razu wywołuje u mnie złe samopoczucie, drżenie mięśni, skurcze i wiele innych niepożądanych działań, nie mówiąc o anemii, której raz się nabawiłam właśnie przez niezdrowe „kuracje odchudzające”.
Diet i sposobów pozbywania się zbędnych kilogramów jest tak dużo, że często nie wiemy co wybrać, aby były skuteczne, dostosowane do naszego trybu życia i jeszcze smaczne. Ważne jest również to, aby był to sposób bezpieczny i nie przyniósł szkody naszemu organizmowi. Wybór sposobu odchudzania, dobrze jest skonsultować ze specjalistą, który nie tylko zaleci odpowiednią dietę, ale będzie nadzorował odchudzanie na każdym z jej etapów. Poczucie bezpieczeństwa oraz wsparcie na początku terapii, to rzecz naprawdę potrzebna i motywująca do dalszego skutecznego odchudzania. Pisząc ten artykuł sama jestem w trzecim tygodniu stosowania Eurodiety i muszę powiedzieć, że ona naprawdę działa i jest zaprzeczeniem mojego negatywnego wyobrażenia na temat tego typu diet, które stosowałam do tej pory.
Przygotowywanie posiłków Eurodiety, picie dużej ilości wody i jedzenie warzyw to naprawdę nie jest żadne wyrzeczenie. Poniekąd samo przyrządzanie warzyw i komponowanie z nich sałatek stało się przyjemnością a nie koniecznością w moim przypadku. Stosując Eurodietę wypracowałam sobie kilka sposobów na smaczne jej przygotowywanie i spożywanie. Zupki które są elementem tej diety w połączeniu z gotowanymi na parze brokułami i kalafiorem, a do tego posypane natką pietruszki i doprawione ziołami są naprawdę bardzo smaczne i syte. Sama preferuję gotowanie na parze, ponieważ warzywa nie tracą wtedy swoich właściwości smakowych i zdrowotnych. Mają swój naturalny kolor a wszystkie składniki mineralne i witaminy nie są wypłukiwane przez wodę jak w przypadku tradycyjnego gotowania. Temat pozostałych warzyw zalecanych przy diecie rozwiązałam bardzo prosto za pomocą sałatek. Moją ulubioną, jest sałatka z cykorii. Delikatna gorycz jest jej dużym atutem.
Pomidorki koktajlowe (mnie bardziej urzekł ich wygląd, bo smak mają jak tradycyjne pomidory), zielona papryka, rzodkiewka, ogórki, wszystko doprawione solą oraz moim ulubionym, świeżo mielonym pieprzem, świeżą bazylią, skropione oliwą z oliwek są idealną przekąską. Czasami moją sałatkę doprawiam ostrą musztardą przez co staje się pikantna i ma bardziej wyrazisty smak, często również dodaję gorczycę (była ona stosowana przez Starożytnych Rzymian jako afrodyzjak i dodawana była do eliksirów miłosnych), to niewątpliwie podniosło jej pozycję w rankingu moich przypraw. Zamiast cykorii można użyć sałaty pekińskiej lub sałaty zwykłej, ja osobiście wolę cykorię, która jest prosta i szybka do przygotowania.
Jednym z moim ulubionych warzyw jest szpinak, z którego potrafię przyrządzić naprawdę smaczny posiłek. Jest on nie tylko smaczny, ale również bardzo wartościowy, bo bogaty w sód, magnez i potas – pierwiastki z których niedoborem miałam problem przy poprzednich dietach. Najlepiej, aby szpinak był świeży, jednak równie smaczny jest mrożony. Zesmażam go na patelni z dodatkiem łyżeczki oliwy z oliwek, dodaje soli, pieprzu a także natkę pietruszki. W metodzie Eurodiety, pomidory które zawierają więcej węglowodanów można jeść sporadycznie. Ten problem rozwiązałam zasmażając szpinak z pomidorami z dodatkiem świeżej bazylii. Takie danie idealnie zaspokaja głód pomiędzy posiłkami Eurodiety. Te wymienione zestawy to oczywiście nie wszystko co „można” jeść podczas Programu Odchudzającego EURODIETA. Nie wspomniałam o zielonych szparagach gotowanych na parze, bakłażanach duszonych na oliwie z oliwek czy pędów selera z których robimy kolejna pyszna sałatkę. Z „dozwolonych” produktów możemy wyczarować różne smaczne i zdrowe dania, które doprawione przyprawami i świeżymi ziołami pozwalają poznać nowe smaki, których nie znaliśmy do tej pory.
Zdrowe nawyki żywieniowe, które stosowałam w trakcie pierwszego etapu Eurodiety, na pewno ułatwią mi kolejne etapy diety. Przestrzeganie tych zasad w konsekwencji pozwoli na utrzymanie wymarzonej wagi i zdrowego wyglądu o którym tak marzy każda z nas.
Słowo "DIETA" zawsze kojarzyło mi się z wyrzeczeniami, zmęczeniem i głodem, który będzie towarzyszył mi przez cały dzień. Jestem osobą dość aktywną, więc głodzenie się, które prowadzi do obniżenie poziomu glukozy i mikroelementów – głównie magnezu w moim organizmie, od razu wywołuje u mnie złe samopoczucie, drżenie mięśni, skurcze i wiele innych niepożądanych działań, nie mówiąc o anemii, której raz się nabawiłam właśnie przez niezdrowe „kuracje odchudzające”.
Diet i sposobów pozbywania się zbędnych kilogramów jest tak dużo, że często nie wiemy co wybrać, aby były skuteczne, dostosowane do naszego trybu życia i jeszcze smaczne. Ważne jest również to, aby był to sposób bezpieczny i nie przyniósł szkody naszemu organizmowi. Wybór sposobu odchudzania, dobrze jest skonsultować ze specjalistą, który nie tylko zaleci odpowiednią dietę, ale będzie nadzorował odchudzanie na każdym z jej etapów. Poczucie bezpieczeństwa oraz wsparcie na początku terapii, to rzecz naprawdę potrzebna i motywująca do dalszego skutecznego odchudzania. Pisząc ten artykuł sama jestem w trzecim tygodniu stosowania Eurodiety i muszę powiedzieć, że ona naprawdę działa i jest zaprzeczeniem mojego negatywnego wyobrażenia na temat tego typu diet, które stosowałam do tej pory.
Przygotowywanie posiłków Eurodiety, picie dużej ilości wody i jedzenie warzyw to naprawdę nie jest żadne wyrzeczenie. Poniekąd samo przyrządzanie warzyw i komponowanie z nich sałatek stało się przyjemnością a nie koniecznością w moim przypadku. Stosując Eurodietę wypracowałam sobie kilka sposobów na smaczne jej przygotowywanie i spożywanie. Zupki które są elementem tej diety w połączeniu z gotowanymi na parze brokułami i kalafiorem, a do tego posypane natką pietruszki i doprawione ziołami są naprawdę bardzo smaczne i syte. Sama preferuję gotowanie na parze, ponieważ warzywa nie tracą wtedy swoich właściwości smakowych i zdrowotnych. Mają swój naturalny kolor a wszystkie składniki mineralne i witaminy nie są wypłukiwane przez wodę jak w przypadku tradycyjnego gotowania. Temat pozostałych warzyw zalecanych przy diecie rozwiązałam bardzo prosto za pomocą sałatek. Moją ulubioną, jest sałatka z cykorii. Delikatna gorycz jest jej dużym atutem.
Pomidorki koktajlowe (mnie bardziej urzekł ich wygląd, bo smak mają jak tradycyjne pomidory), zielona papryka, rzodkiewka, ogórki, wszystko doprawione solą oraz moim ulubionym, świeżo mielonym pieprzem, świeżą bazylią, skropione oliwą z oliwek są idealną przekąską. Czasami moją sałatkę doprawiam ostrą musztardą przez co staje się pikantna i ma bardziej wyrazisty smak, często również dodaję gorczycę (była ona stosowana przez Starożytnych Rzymian jako afrodyzjak i dodawana była do eliksirów miłosnych), to niewątpliwie podniosło jej pozycję w rankingu moich przypraw. Zamiast cykorii można użyć sałaty pekińskiej lub sałaty zwykłej, ja osobiście wolę cykorię, która jest prosta i szybka do przygotowania.
Jednym z moim ulubionych warzyw jest szpinak, z którego potrafię przyrządzić naprawdę smaczny posiłek. Jest on nie tylko smaczny, ale również bardzo wartościowy, bo bogaty w sód, magnez i potas – pierwiastki z których niedoborem miałam problem przy poprzednich dietach. Najlepiej, aby szpinak był świeży, jednak równie smaczny jest mrożony. Zesmażam go na patelni z dodatkiem łyżeczki oliwy z oliwek, dodaje soli, pieprzu a także natkę pietruszki. W metodzie Eurodiety, pomidory które zawierają więcej węglowodanów można jeść sporadycznie. Ten problem rozwiązałam zasmażając szpinak z pomidorami z dodatkiem świeżej bazylii. Takie danie idealnie zaspokaja głód pomiędzy posiłkami Eurodiety. Te wymienione zestawy to oczywiście nie wszystko co „można” jeść podczas Programu Odchudzającego EURODIETA. Nie wspomniałam o zielonych szparagach gotowanych na parze, bakłażanach duszonych na oliwie z oliwek czy pędów selera z których robimy kolejna pyszna sałatkę. Z „dozwolonych” produktów możemy wyczarować różne smaczne i zdrowe dania, które doprawione przyprawami i świeżymi ziołami pozwalają poznać nowe smaki, których nie znaliśmy do tej pory.
Zdrowe nawyki żywieniowe, które stosowałam w trakcie pierwszego etapu Eurodiety, na pewno ułatwią mi kolejne etapy diety. Przestrzeganie tych zasad w konsekwencji pozwoli na utrzymanie wymarzonej wagi i zdrowego wyglądu o którym tak marzy każda z nas.
Zdjęcia
tel.: 607 260 843
mail: biuro@euro-med.pl
Newsletter
Panel użytkownika
Sonda
